Miasto Wisła - oficjalna strona

Godziny pracy Urzędu:
Poniedziałek 7:00 – 15:00
Wtorek 7:00 – 16:00

Jerzy Kral, zwany Kraliczkiem (1897 – 1971)

22.10.2021

Jerzy Kral pochodził z Lipowca. W okresie międzywojennym prowadził własny sklep w Ustroniu Polanie. Niestety z powodu kłopotów finansowych zmuszony był do likwidacji tego interesu. Przeniósł się do Wisły i przez pewien okres pracował na Oazie w sklepie  Heleny Raszka  (dawny, pierwszy sklep „Bazar”). Po wojnie został pracownikiem Urzędu Gminnego w Wiśle jako „specjalista” od podatków. Urzędował z reguły w przejściu między biurami, stojąc za antycznym sekretarzykiem, zawsze pogodny, uśmiechnięty, dowcipny, wyłapując z przychodzących petentów osoby, które miały jakieś zaległości podatkowe. Należy zaznaczyć, iż jak wspomina jego wnuk, Andrzej Malec oraz Władysława Maryniok Cieślar, znał z pamięci mieszkańców Wisły po obowiązujących wówczas  numerach domów do numeru 1000, powyżej tej numeracji musiał się posiłkować spisem mieszkańców. Jak wspomina pani Władysława, znał ludzi z imienia i nazwiska orientował się w ich sprawach rodzinnych a nawet – gdo s kim spowoł.                                                    

O Jego niebywałej pamięci niech świadczy fakt, iż po powrocie do domu z niedzielnego nabożeństwa, potrafił wiernie, z pamięci odtworzyć treść kazania, zapisując go w swoim notatniku. Jako pracownik gmiński cieszył się pewnymi przywilejami dotyczącymi urzędowania w dni targowe. W tym dniu, kiedy na targu można było spotkać wielu mieszkańców Wisły, Kraliczek tam właśnie przenosił swoje urzędowanie. Ponieważ, jak już powyżej wspomniałem, znał prawie wszystkich wiślan, z łatwością odnajdywał tych, którzy zapomnieli uiścić w terminie, należnych podatków. Wdzięczni za przypomnienie, zapraszali Kraliczka na część nieoficjalną do gospody „Piast” (dzisiejsza restauracja „Ogrodowa”). Należy jednak zaznaczyć,  iż ten system ściągania podatków był bardzo skuteczny, ku zadowoleniu wszystkich stron: do Gminy wpływały zaległe podatki, dłużnicy natychmiast regulowali swoje zaległości a Kraliczek otrzymywał od wdzięcznych wiślan tradycyjną satysfakcję.                                                                                                                           Tej niezwykłej, barwnej o dużym poczuciu humoru, postaci, p. Władysława Maryniok Cieślar poświęciła, napisany przez nią utwór pt. Wiślański „encyklopedysta”. W sposób bardzo obrazowy i sugestywny scharakteryzowała osobę Kraliczka. Oto fragmenty tego opowiadania: „Bo kieryż z tutejszych nie znoł tej niskij, łokrąglutkij jak piłka postaci, o dycki roześmianej niczym miesiónczek w pełni gembie i wiekowej, naznaczónej  starośció czopce na głowie. Chodzowoł se dycki po dziedzinie z  gazdowskó powogó, przez wszyckich cenióny i poważany, do wszyckich kóntów zoglóndoł, wszycko widzioł i o wszyckim dycki cosik powiedzieć poradził”. „ Ze złej woli niczego nie robił  ale  miglanc był sniego taki, że hruza kany”. W innym miejscu tak pisze: „Kiedy był jeszcze młodym pachołkym i za dziywkami się uganioł, założył se taki kalendorzyk, w kierym se dokładnie wszyciutko zapisowoł, to znaczy co, kiedy  i sjakó dziywkó mioł, co miało go chrónić przed alimentami, dyby  się kiedy kierej o takowe zasóndzić go zachciało”.

A tak wspomina pewne zabawne wydarzenie związane z Kraliczkien, długoletni, zasłużony działacz sportowy, hetman goroli wiślańskich, nieżyjący już, Stefan Pojda: „Piłkarze  KS „Start” Wisła mieli rozegrać w jedną niedzielę mecz z bodajże z Drogomyślem na boisku znajdującym się w ówczesnym czasie za szkołą w Wiśle Centrum (dzisiejszy Park Kopczyńskiego). W poprzedzającym mecz dniu, działacze klubu przyszli przygotować boisko do mającego się odbyć meczu. Jakież było ich zdziwienie, kiedy zauważyli iż boisko pozbawione jest bramek. Po długich poszukiwaniach, okazało się, że Kraliczek usunął bramki, ponieważ wypasał on czasami swoją krowę  na boisku i nie pozwoli aby chłapcy tłoczali mu trowe.” 

Zapewne, wiele zabawnych opowieści  związanych z Kraliczkiem krąży nadal wśród starszego pokolenia wiślan – moim celem było przypomnienie tej zapomnianej a niebywale oryginalnej i wspaniałej   postaci z którą miałem przyjemność kilka lat pracować razem.      

P.S. Dziękuję panu Andrzejowi Malcowi za udzielone informacje i dostarczenie zdjęć  swego dziadka, Jerzego Krala.                                                                                                                                 

Jerzy Kufa                            


Partnerzy

Herb miasta Nepomuk
Herb miasta Jablunkov
Herb miasta Rheinhausen
Herb miasta Hukvaldy
Herb miasta Bullylesmines
Herb miasta Coka
Herb gminy Jastarnia
Mapa Miasta
Gospodarka odpadami
e-urzad
Prawo lokalne
Dziennik ustaw
Kamerka Internetowa

Szybki kontakt

Masz do nas pytania?

Twój adres e-mail*

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Urząd Miejski w Wiśle w celu służącym do odpowiedzi na moje pytanie.

Treść pytania*

* - pola obowiązkowe
Podane dane osobowe będą przetwarzane zgodnie z art. 6 ust.1 pkt c) Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) – RODO, tj. „przetwarzanie jest niezbędne do wypełnienia obowiązku prawnego ciążącego na administratorze”.
Administratorem danych osobowych jest Gmina Wisła reprezentowana przez Burmistrza Miasta Wisła z siedzibą w Wiśle, Plac Bogumiła Hoffa 3, tel. +48 33 8552425, fax +48 33 8552995, email: um@wisla.pl.
Urząd Miejski w Wiśle
43-460 Wisła
Plac Bogumiła Hoffa 3