22 października odbyła się wycieczka Zarządu Osiedla nr 7 Nowa Osada na Słowację. Nad ranem grupa wyruszyła autokarem do miejscowości Terchova, położonej u stóp Małej Fatry i Gór Kysuckich. Stamtąd uczestnicy ruszyli na niebieski szlak, na pokonując trasę Dolne Diery-przełęcz Podziar-Górne Diery-przełęcz Międzyrozsutce-Mały Rozsutec (czyt. Rozsudziec) 1344 m n.p.m.
Trasa prowadziła malowniczą doliną, z licznymi wodospadami, drabinkami, kładkami. Wody Białego Potoku były bardzo wezbrane, więc po drodze wiślan spotkała mała niespodzianka - tam gdzie zwykle prowadzi szlak, niespodziewanie pojawił się spieniony wodospad. Przejście nie należało do łatwych, ale dzięki wzajemnej pomocy, wspólnymi siłami udało się pokonać tą przeszkodę. Wycieczkowicze planowali wyjść na Mały Rozsutec (czytaj Rozsudziec) 1610 m n.p.m., jednak ze względu na szybko opadające chmury, a co za tym idzie ograniczoną widoczność, okazało się, że wejście na szczyt nie jest możliwe. Jednomyślnie zapadła decyzja o zejściu, tak więc, trawersem turyści obeszli Wielki Rozsutec (czytaj Rozsudziec) i stromym, bardzo błotnistym zejściem doszli do miejscowości Stefanowa. Ku radości uczestników udało się znaleźć jedyny czynny o tej porze roku lokal i zdegustować lokalne specjały. Bryndzowe haluszki, hranolki i kofola cieszyły się ogromnym powodzeniem.
Na zakończenie wycieczki wspólne zdjęcie z "Janosikiem" i powrót do Wisły. Na wycieczkę wybrało się 31 osób. Najmłodszy uczestnik miał 9 lat.
Zdjęcia dostępne są TUTAJ.
