Lider klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego Niemiec Markus Eisenbichler wygrał niedzielny konkurs skoków na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle. Tym razem na podium zabrakło Polaków.
To był bardzo dobry konkurs, a moje skoki były lepsze niż dzień wcześniej. Mam nadzieję, że w kolejnych zawodach zaprezentuję dobrą formę. Lubię skocznię w Wiśle, choć jest to wymagający obiekt. Trzeba być w dobrej dyspozycji, by skakać tutaj daleko - mówił dziennikarzom niemiecki skoczek. Rzeczywiście Marku Eisenbichler zaprezentował bardzo dobre skoki. Odległości 130 i 128,5 metra dały triumfatorowi niedzielnych zawodów Pucharu Kontynentalnego w Wiśle notę 273,6 pkt. Drugi na podium Austriak Daniel Huber stracił do zwycięzcy aż 14,8 pkt., choć też skakał bardzo daleko (129 i 124 metry - 258,8 pkt.). Trzeci był reprezentant Włoch Alex Insam (123,5 i 127,5 metra - 256,1 pkt.). Z reprezentantów Polski najlepiej zaprezentował się Jan Ziobro, który ukończył rywalizację na 9. pozycji.
W serii finałowej kibice mieli okazję zobaczyć dwóch zawodników WSS Wisła. Aleksander Zniszczoł zajął 21. lokatę (120,5 i 118,5 metra - 226,7 pkt.). - Na pewno nie tego od siebie oczekuję. To nie były dobre skoki. Nie było w nich wysokości, a w konsekwencji zabrakło odległości. Nie są to takie skoki, jakie prezentowałem choćby na treningach czy w poprzednich zawodach. Potrzebuję dobrego treningu, żeby ustabilizować swoją formę - podsumował zawody niepocieszony Olek. Paweł Wąsek ukończył rywalizację na 30. miejscu (120,5 i 113,5 metra - 220,0 pkt.). - Pierwszy skok był zdecydowanie lepszy. To był skok, na który mnie obecnie stać. W drugim popełniłem błąd na progu i było już dużo gorzej. Do tego byłem zbyt pasywny w locie, przez co wyhamowałem nad bulą i nie miałem szans odlecieć. Cóż, przynajmniej jest punkt. To lato jest dla mnie niezłe. Udało mi się dwukrotnie stanąć na podium zawodów FIS Cup, dwukrotnie zdobywałem też punkty w Pucharze Kontynentalnym - powiedział Paweł.
Pozostali zawodnicy wiślańskiego klubu nie weszli do finałowej "trzydziestki". Tomasz Pilch był 37. (113,5 metra - 106,4 pkt.), Bartosz Czyż 50. (107,5 metra - 94,4 pkt.), a Artur Kukuła 58. (96,5 metra - 65,4 pkt.). Komplet wyników na stronie: http://medias4.fis-ski.com/pdf/2017/JP/3781/2017JP3781RL.pdf